„Czy konie mogą biegać po skale?
Czy można wołami orać morze?
Ale wy zamieniliście prawo w truciznę,
a owoc sprawiedliwości w piołun”
(Am 6,12).
Prawo nie może spełniać roli straszaka.
Nie po to zostało dane przez Boga.
Bóg dał prawo z miłości.
Dał je, aby nas chroniło.
Bóg zakazał Adamowi i Ewie
jeść owoców z drzewa poznania dobra i zła,
żeby nie musieli doświadczyć zła.
Dobro mieli dookoła.
Na wyciągnięcie ręki.
Znali dobro i mogli je poznawać coraz lepiej.
Zakaz był dla ich dobra.
Wszystkie Boże zakazy są dla naszego dobra.