„Dlatego trzeba, abyśmy szczególnie trzymali się tego,
co usłyszeliśmy, żeby nie minąć się z celem.
Skoro bowiem słowo głoszone przez aniołów okazało się niezawodne,
a wszelkie wykroczenie i nieposłuszeństwo otrzymało słuszną zapłatę,
to jak my jej unikniemy, jeśli zlekceważymy tak wielkie zbawienie,
które Pan zaczął głosić, a Jego słuchacze nam potwierdzili?”
(Hbr 2,1-3).
Jak można lekceważyć jedyny możliwy ratunek
przed wieczną zagładą, na którą zasłużyliśmy?
Pan Jezus wyciąga do nas swoje ręce,
aby nas wyrwać ze szponów śmierci.
Ręce przebite gwoździami.